Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Przepis na złoty lut.
#11
(09-04-2012, 07:48 AM)admin napisał(a): Połączyłem wątki o złotym lucie.
dzieki, przepraszam za zasmiecanie forumAniołek
Odpowiedz
#12
(09-03-2012, 06:30 PM)tutankhamun napisał(a): jaki debil dodaje kadm lub cynk na ,,lejace zloto,,? nie dosc ze wszystko z tygla wyfrunie (poparzy kolesia)

JA
jak widzisz piszę tego posta a zatem widzę.
Jedyne poparzenia jakie mam to czasami palce jak przedmiot nie do końca ostygnie po lutowaniu a się spieszę Niezdecydowany
Nie mam nic przeciwko twojemu sposobowi ale na lejne złoto też można dodawać cynk czy kadm wszystko kwestią wprawy.
Co do wyfruwania to zimny wlewak jest bardziej niebezpieczny niż takie próby bo jedyne co mi się zdarzało to wysoki ubytek cynku/kadmu nie jakieś "wulkany"
Co do szkodliwości pisałem wcześniej i na pewno warto na to zwracać uwagę nawet byłbym za tym żeby był wpis w regulaminie że wszystkie porady i czynności tylko od 18lat i na własną odpowiedzialność, bo faktem jest że krzywdę można sobie zrobić.
Odpowiedz
#13
Hmmm...przeczytałem i w pierwszym momencie się zagotowałem. Naszczęście Imenoq ubiegłeś mnie i wyjasniłeś co i jak z tym ''przerażającym'' kadmem się wyrabia... dzęki. A więc drogi Kolego tutankhamun ja np. jak potrzebuje szybko zrobić sobie lutu to topie gram złota nawet nie w tyglu tylko na płytce do lutowania. Po dodaniu kadmu pojawi się troche dymu które przy włączonym wyciagu nikomu krzywdy nie zrobi. Ja tak robię bo tak mnie nauczył człowiek, który dyplomami mógłby Ci mieszkanie wytapetować. Pytasz mnie kogo pozdrawiam...co to ma byc? łapiesz za słówka czy jak? tak bardzo pragniesz żeby twoje było na wierzchu?! Jeśli chcesz tak bardzo wiedzieć pozdrawiam wszystkich z tego forum i ciebie równierz.
Odpowiedz
#14
Temat stary jak świat panowie i panie, ale mam jeszcze jedno pytanie Puść oczko
Jak robię lut do złota próby 585, to rozumiem, że daję wagowo 585 złota, i do tego srebra i miedzi w proporcjach w zależności od tego jaką barwę chcę otrzymać, jeśli się nie mylę, a ile tego kadmu lub cynku ?
Odpowiedz
#15
Świat jest pełen nieograniczonej wiedzy. Naszym zadaniem jest jej zdobywanie i dzielenie się z innymi  http://www.krissart.pl/
Odpowiedz
#16
Można i tak , miedź i srebro stopić wcześniej i przewalcować na papier, fain też na papier. W tyglu topić cynk ( ja nie dodaje kadmu, ale jak ktoś chce to proszę bardzo) do ciekłego ale nie dymiącego cynku pomału wsuwamy pasek z blaszki srebrnej, tyle ile weźmie zlewek. Dzięki temu wzbogacamy stop i podnosimy jego temperaturę, potem wsuwamy pomału blaszkę złotą. Staramy się uniknąć dymienia cynku. Sposób wymaga wprawy, i przeznaczony jest dla czeladników w zawodzie złotnika.
Odpowiedz
#17
A jakie macie zdanie o gotowych ligurach do lutu?
Odpowiedz
#18
Ja uzywam lsg412 i jest dobry. Tylko jasny kolor ma. I troche cena wysoka. Prbowalem tanszej las419 i troche gorzej ale tez nie bylo zle.
Odpowiedz
#19
Poszperałem trochę i znalazłem coś bardzo ciekawego na jednej z Rosyjskich stron. Mianowicie facet używa do zrobienia lutu ( chyba półtwardy ) mosiądzu. Z tego co pisze zawiera on cynk i dodaje (mosiądz) jako ostatni do tygla podczas topienia.  Wstawił nawet plik z algorytmem obliczeniowym ( przetłumaczyłem ). 


Co na to powiecie ? ( jak jestem w błędzie i jest to jakieś niefajne to proszę krzyczeć Ząbki

http://sendfile.pl/pokaz/485234---w39n.html ->tutaj link do algorytmu  Rozmarzony

http://tsepochnik.ru/bismark/pripoj-rece...raschyoty/ - link do strony z oryginalnym tekstem
Odpowiedz
#20
mozesz kombinowac samemu na podstawie tego lub innego przepisu
http://www.ganoksin.com/borisat/nenam/wg...olders.htm
lub pozostaja gotowe ligury
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości