Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zrób to sam - zdjęcia biżuterii.
#1
Witam!
Utworzyłem ten wątek, ponieważ dużo osób wykonujących biżuterię bądź handlujących biżuterią ma pewne problemy z wykonaniem zdjęć na potrzeby prezentacji, np. w serwisach handlowych lub aukcyjnych.

[Obrazek: b58f19fa6ba2.jpg]

Jeżeli komuś odpowiada taka jakość fotek - mogę pomóc lub jeśli będzie zainteresowanie, mogę napisać jakiś mały poradnik.
PS. Zdjęcie może nie jest super profesjonalne, ale zostało tylko wykadrowane i zmniejszone (bez zbędnej obróbki), co ma chyba największe znaczenie, bo co to za robota jak trzeba, nad każdym zdjęciem przechodzić męczarnie z Photoshopem Uśmiech
Pozdrawiam - boggdansk.


Załączone pliki Miniatury
   
Odpowiedz
#2
O tak myślę że to jest dobry temat UśmiechNie posiadając specjalnej komory do zdjęć -ja swoje prace często fotografuje co zapewne nie jednemu wyda się śmieszne w łazience w zlewie- jest biały nie rzuca cieni ,dobre oświetlenie ,możliwość wykonania zdjęcia w kilku rzutach,czasem tylko trzeba uważać by tematem głównym nie stał się korek odpływowyUśmiech
Jak jest lepszy amatorski sposób chętnie poczytam
Odpowiedz
#3
Bardzo dobry pomysł, na pewno przyda się taki poradnik. Puść oczko Zdjęcie jak i pierścionek bardzo ładne.
Ja zdjęcia robię albo na podkładce od myszki albo na parapecie w kuchni gdy jest słońce. Puść oczko
Czytałem troszeczkę o tym jak robić zdjęcia ale na razie nie jest to mi jakoś niezbędne bo nie sprzedaje a lampę/lampy musiał bym kupić. Namiot bezcieniowy zrobiłem z tekturowych rurek,ale jeszcze go nie testowałem bo nie mam źródeł światła na tyle mocnych.
Odpowiedz
#4
Witam!
Namiotu nie używam, ponieważ dawał zbyt matowe odbicia, ze srebrem jeszcze to można było przełknąć, ale kamienie typu cyrkonie wychodziły jak plastik.
Zamiast namiotu zrobiłem obudowę z białego akrylu (koszt jakieś 30 PLN), akryl jest półprzepuszczalny i ma połyskującą powierzchnię (świetnie odbija światło wewnątrz). Obudowa ma tylko ścianki boczne, tył i górę. Napiszę później o oświetleniu, moim zdaniem to 80% sukcesu. W niektórych poradnikach można przeczytać, żeby robić zdjęcia w świetle słonecznym, ale kto będzie czekał na ładną pogodę, poza tym niektóre aparaty nie radzą sobie z balansem bieli i później trzeba usuwać jakieś kolorowe poświaty.
Odpowiedz
#5
Witam!
Jeśli chodzi o oświetlenie, to zachęcam do kupna chociaż jednej żarówki 5500K, wszelkie światło żarowe daje żółtą poświatę, na złocie to może tak bardzo nie przeszkadza, ale np. na srebrze polerowanym powstają zażółcenia. Oczywiście można to skorygować w jakimś edytorze graficznym, ale po ściągnięciu koloru żółtego powstają nienaturalnie wyglądające szare plamy. Nawet jeżeli robimy zdjęcia przy świetle słonecznym dobrze jest chociaż trochę doświetlić obiekt światłem stałym. Jak jest zamało światła podczas nastawu aparatu, powstają błędy. Aparaty są wyposażone w automat, który dązy do wychwycenia jak największego kontrastu, w ten sposób nastawia ostrość. Światło odbite od metalicznych powierzni, przeźroczyste kamienie itp. mylą automat i później są problemy z ostrością. Można też ostrość ustawić ręcznie, jednak przy słabym świetle, to będzie bardzo trudne. Znalazłem na różnych forach, sposoby typu przysłona f22 i jest ostro, nic bardziej mylnego. Oczywiście jeżeli ktoś dysponuje jakąś dobrą stałką, to połowa problemu z głowy, gorzej jak ktoś kupił zoom. Większość zoomów trzyma ostrość tylko w niewielkim zakresie ogniskowych i na kilku stopniach przysłony. Przeważnie najgorzej jest na full-zoomie i przy małych otworach, tak więc stosując przysłonę f22 i do tego mocne przybliżenie, w przypadku błyszczącaej biżuterii, na wstępie tracimy na jakości. Dla przykładu: robię zdjęcia Tamronem 28/75 f2,8, ostrość trzyma w przedziale f5,6 - f8 max f11, jeśli chodzi o zakres ogniskowych, to tylko 50, mniej i więcej ściąga ostrość, polecam testy na optyczne.pl. Mocne przednie światło w przypadku biżuterii żle wpływa na wygląd, jednak przód też trzeba doświetlić. Robię to w ten sposób, że stosuję dość silne światło tylne (błysk) i na przód odbijam lustrami, ogólnie bardzo dużo używam lusterek do kierunkowania światła rozproszonego. Czasami, jak w przypadku białej cyrkonii doświetlam przód lekkim błyskiem, jednak tylny błysk musi być dużo mocniejszy od przedniego. Lekkie światło stałe stosuję też od spodu. Jak to wygląda: podstawę stanowi stolik ze szklanym blatem, pod spodem światło, a na blat podkładam pod wyroby małe tło, takie żeby zmieściło się na całości po wykadrowaniu, reszta blatu odkryta, a światło przechodzące przez szkło odbija się od ścianek z akrylu. Jako tło stosuję: jasne: biała kartka do drukarki, średnie: folia pólmatowa lub pergamin, ciemne: ciemne miejsca kliszy rentgenowskiej. Dość duży problem występuje podczas fotografowania kamieni przeźroczystych: białych cyrkonii, kryształków itp. Kamienie wychodzą płasko, jeżeli zrobi się zdjęcie np. okrągłej cyrkonii, to jedynie widać, że kamień ma okrągły obwód, natomiast środek wygląda jak mozaika szarych i białych trójkątów. Kształt wierzchu kamienia wydobywam czymś co się popularnie nazywa "zajączki z lusterka".

[Obrazek: e707aaed3a6f.jpg]

Może nie jest to zbyt profesjonalne, ale w zdjęciach produktowych przecież o to chodzi, żeby pokazać kształt, jak to wygląda.
"Zajączkami" można dużo zdziałać, później wstawie zdjęcia jakiś kryształków, jadnak trudno będzie uzyskać odpowiedni efekt bez funkcji LiveView. Na koniec tego postu tylko przypomnę, że zdjęcia są surowe, zostały jedynie wykadrowane i zmniejszone, bez żadnej obróbki. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby je poprawić np. w PS-ie. Balans bieli, kolory, jasność itd. takie jak wyszły z aparatu, jedynie odrobinę się podostrzyły podczas zmiejszania (nie używam maski wyostrzającej), po prostu specyficznie zmniejszam zdjęcia.


Załączone pliki Miniatury
   
Odpowiedz
#6
Witaj! Uśmiech
Pozwoliłem sobie usunąć duplikat postu.
Szczerze? Mało zrozumiałem z technicznego żargonu, muszę jeszcze sporo poczytać na te tematy.
Jeżeli chodzi o źródło światła to czy może to być zwykły halogen 500W? Np.
http://multisort.pl/product/1800.Lampa;h...;230V.html
Nie wiem tylko ile ma taki halogen kelwinów. Myślałem nad nią bo jest tania i przydała by się do wytrawiania płytek.
O jakichkolwiek funkcjach oprócz makro ustawienia czasu migawki itp. mogę zapomnieć w moim aparacie, ale myślę że chociaż dobre oświetlenie mogło by sporo pomóc przy zdjęciach.

Zdjęcie oczywiście piękne. Uśmiech
Odpowiedz
#7
Witam!
Robiłem kiedyś zdjęcia przy halogenach, dają zażółcenia, szczególnie na srebrze, można ustawić balans bieli, żeby to skorygować, jednak na niektórych kolorach kamieni ściąnie przy okazji część barwy, np. amethyst (fioletowy) może wyglądać jak niebieski.
To co napisałem o przysłonach i ogniskowych, to tylko dlatego żeby zwrócić uwagę jak można sracić sporo ostrości na obiektywach typu zoom. Wyżej wymieniony halogen kosztuje około 30 PLN, żarówka 5500K niecałe 60PLN. Niekoniecznie trzeba kupować lampy fotograficzne, można się pomęczyc ze światłem słonecznym. Chodzi głównie o to, żeby światło tylne było mocniejsze niż przednie. Wystarczyło by słońce od tyłu, doświetlenie żeby nie było problemów z nastawami aparatu, a przód można doświetlić odbijajac to tylne światło lustrami w kierunku fotografowanej biżuterii. Po prostu światło, które przejdzie przez namiot, jakiś dyfuzor lub jak w moim przypadku przez akryl jest mocno rozproszone, daje to rozmyte poświaty, a takie rozproszone światło ukierunkowane lustrem, uważam że jest OK.
Chciałbym jeszcze wyjaśnić, że piszę te posty dla osób, które chcą zaprezentować biżuterię do sprzedaży w necie, np. na Allegro.
Wydatek paru złotych na sprzęt szybko się zwróci. Skrzynka z akrylu wyniosła około 30 PLN, namiot bezcieniowy kosztuje około 70 PLN, jedna żarówka 5500K jest lepsza niż dwie żarowe, komplet czterech lusterek w IKEA, można kupić za 20 PLN. Nie są to więc jakieś ogromne koszty.
Odpowiedz
#8
Witam!
Może parę słów o zmniejszaniu zdjęć.
Zdjęcia robię w pełnej rozdzielczości. Kadrowanie ustawiam w Camera Raw, w taki sposób: jeżeli chcę uzyskać obraz o rozmiarach, np. 400x400 piks. (taki jak w zamieszczonych zdjęciach), to kadruję przy ustawieniach 1600x1600 piks. i rozdzielczości 288 piks/cal, w programie graficznym zmniejszam rozdzielczość na 144 piks/cal, przy włączonym skalowaniu, dziękiczemu uzyskuję obraz 800x800 piks. Jeżeli zdjecie wymaga jakiejś korekty, robię to w tym miejscu. Następnie zmieniam rozdzielczość na 72 piks/cal i otrzymuję obraz 400x400 piks. który się przy okazji podostrzył. Jeżeli ktoś musi użyć maski wyostrzającej, proponuję zrobić to w trybie Lab, na kanale jasności.
Odpowiedz
#9
Witam,
polecam lekturę tego tekstu:
http://www.edwardsphotography.co.uk/jewe...ching.html
W linkach na dole strony jest mowa także o oświetleniu. Może ktoś się skusi na przetłumaczenie?

Co do ostrzenia w Lab to polecam ten tekst Uśmiech
http://canon-board.info/showthread.php?t=19955
Odpowiedz
#10
Witam!
Jestem trochę przeciwny wyostrzaniu, wolę zadbać o to, aby jak najwięcej ostrości wyciągnąć z aparatu, o czym pisałem kilka postów wcześniej. Ciekawy tekst z linku od kolegi wyżej, co do wyostrzania w PS-ie. Do poprawy zdjęć polecam także plug-in Noise Ninja.
Jednak ze względu na to, że jest to forum o biżuterii, w nastepnych postam zaproponuję różne tła domowej roboty, a także napiszę trochę o ustawianiu oświetlenia, które mogą trochę pomóc, gdyż biżuteria (szczególnie srebrna) jest bardzo trudna do fotografowania.
Zachęcam w dalszym ciągu do odbijania światła bez względu na ilość i jakość oświatlenia.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości