[wojtek]

Witam chce pracować na dobrych okularach nagłownych , które będą lepsze pod względem optycznym i jakości pracy ? inne raczej nie wchodzą w grę.
http://www.wkociuba.pl/OKULARY-2-50-X(4,...2618).aspx
http://alco.com.pl/okulary-powiekszajace...id999.html

[kriss]

Musisz mieć sokoli wzrok. 2x lub 2,5x to trochę mało. Do tego wystarczą zwykłe okulary od optyka. Ja używam tych
od Kociuby, ale najmocniejszych. Nawet przy nich oprawa jedynek jest prawie niemożliwa. To są okulary do precyzyjnych
napraw. Typu lutowanie "celebrytek" Do oprawy kamieni i grawerowania używa się coraz częściej mikroskopów.
Takie mamy czasy ;( Wielu złotników używa specjalnych nakładek na okulary. Coś jak dwie połączone lupy 10x

[wojtek]

Nie ogranicza pola widzenia ta ramka w tej lupie tobie ?
Mikroskop do lutowania celebrytek to przesada , takie rzeczy robie bez uzbrojonego oka

[kriss]

Przy większych powiększeniach pole widzenia i tak jest ograniczone. To kwestia przyzwyczajenia.
Ja już niestety używam okularów x1,5 Jak lutujesz celebrytkę i kawałek lutu ma powierzchnie 1/10 mm2
to okulary co najmniej x4 jeżeli chcesz polutować jedno ogniwo, a nie kilka na raz

[osamielec]

te od kociuby bardzo dobre , ale spokojnie kupisz je za 49 euro z wysyłką do Polski na niemieckim amazonie - sam tak kupiłem ( od tej ceny mozesz poprosić sprzedawcę o sprzedaż bez VAT tax free), ten z ALCO mierzyłem na głowie u nich w firmie, szkła może dobre ale ta guma na głowę to porażka. Lepszy Optivisior

[orafo]

Drażliwy dla mnie temat, ostatnio spadł mi wzrok i chodzę po lekarzach(skubane mają różne wyniki pomiarów). Przed tym próbowałem Optivsior i inne cuda, mi nie pasują żadne (przypuszczam mam większy rozstaw między źrenicowy). Sprawdzałem nawet u optyka okulary a-la OptiVISIOR nadają się tylko do kosza. Ale chcę powiedzieć że nie raz słyszałem pozytywne opinie ob oryginalnych Optivisior, ale nie pasują wszystkim czyli przemianka zalecana.
Kriss dzięki, podpowiedziałeś mi możliwość użycia różnych okularów do pracy, se pójdę do optyka pożyczę parę na próbę.

[kriss]