Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Moje projekty 3D
#1
Witam wszystkich !!! Chciałbym tutaj zaprezentować moje projekty 3D. Na razie to jedynie hobby i być może na tym etapie to zostanie bo biorąc pod uwagę dzisiejszą, wciąż kulejącą technologie druku 3D obawiam się ze zdecydowana większość z moich projektów jest zbyt filigranowa i zbyt skomplikowane do fizycznej realizacji i tzw."komercyjnego" zastosowania Puść oczko
Ciekawostką jest, że w ogóle nie używałem typowych programów biżuteryjnych jak Matrix ani nawet żadnych CAD-ów.   https://www.flickr.com/photos/128418127@...762304623/      
Odpowiedz
#2
Pamietaj, ze pojekt to jedno, pozniej trzeba to wydrukowac, a pozniej odlać i obrobić.
Odpowiedz
#3
(05-24-2016, 09:39 PM)TomaszHejsak napisał(a):  bo biorąc pod uwagę dzisiejszą, wciąż kulejącą technologie druku 3D obawiam się ze zdecydowana większość z moich projektów jest zbyt filigranowa i zbyt skomplikowane do fizycznej realizacji i tzw."komercyjnego" zastosowania Puść oczko

Nie jest zbyt filigranowa. Powiedziałbym, że nawet "ciężkawa". Technologia druku nie kuleje tak jak sobie wyobrażasz. 
Wydrukowanie filigranu o przekroju drucika 0.2 mm, nie stanowi obecnie żadnego wyzwania dla drukarki.



Cytat:Ciekawostką jest, że w ogóle nie używałem typowych programów biżuteryjnych jak Matrix ani nawet żadnych CAD-ów.
 

No to jest rzeczywiście ciekawostką zważywszy, że to jakoby projekty 3d na kompie a skrót CAD oznacza "projektowanie wspomagane komputerowo, CAD (ang. computer aided design) – zastosowanie sprzętu i oprogramowania komputerowego w projektowaniu .". Biggrin


Nie ma większego znaczenia, czy użyto programu dedykowanego do projektowania biżuterii, czy jak w moim przypadku, do projektowania statków.
"Brak poczucia humoru, nie zawsze jest dowodem powagi"   - Antoni Słonimski
Odpowiedz
#4
Hmmm...Byłem przekonany że miano CAD jest zarezerwowane jedynie dla programy bazujące na NURBS .....w każdym razie nigdy nie spotkałem się aby ktoś o programie do cyfrowego rzeźbienia albo polymodelingu mówił że to CAD , ale jak widać człowiek się uczy całe życie. Puść oczko A to że takie Solidscape potrafi drukować z rozdzielczością 6 mikronów ( czy chyba nawet 2) to ja wiem- gorzej z odlewem czegoś takiego i finalną obróbką -choć ja się w sumie nie znam... I w sumie bardziej interesuje mnie -przechodząc do sedna sprawy - czy według waszej subiektywnej opinii - to w ogóle jest wystarczająco dobre aby z tym startować do "wielkiego świata " czy też zejść na ziemie i wziąć się za normalną robotę typu programowanie, kopanie rowów czy McDonald ? Cóż..nie da się ukryć , że przebija z tego posta moje znużenie -ale przykro mi -tak się właśnie czuje ....
Odpowiedz
#5
Dobre jest, bardzo dobre. Tyle że mroczne, cosik w stylu "goth" a to nisza. Niemniej warsztat masz z zapasem,
więc i w "zaręczynowej" komercji dasz radę o ile chcesz zarabiać a nie Tworzyć. Bo jak chcesz Tworzyć, to raczej
miejsce w kolejce do pośredniaka rezerwuj. Biżuteria jest dla "ludu" a "lud" cechuje estetyka odpustu w Parzęczewie.

Robione w ZBrush - nie mylę się?
"Brak poczucia humoru, nie zawsze jest dowodem powagi"   - Antoni Słonimski
Odpowiedz
#6
(05-25-2016, 01:56 AM)cactoos napisał(a): Biżuteria jest dla "ludu" a "lud" cechuje estetyka odpustu w Parzęczewie.
Tego właśnie się obawiałem -a właściwie wiedziałem o tym doskonale ale wypierałem ze świadomości....i to w sumie dobra okazja aby napomnieć o filmie "Wyjście przez sklep z pamiątkami" Do McDonalda już nie wrócę bo poprzednio wyleciałem stamtąd po miesiącu, do pośredniaka tym bardziej ,bo za długo już tam "urzędowałem" , ale na szczęście jestem już na 79 str. książki "Python dla każdego -Podstawy programowania" Puść oczko ...i owszem to Zbrush, ale także Blender i Modo
Odpowiedz
#7
Blendera próbowałem, ale mnie skutecznie zniechęcił ogólnym brakiem logiki. Najczęściej używam Rhino - także w wersji Matrix.
Potrzebuję po prostu programu parametrycznego, który da mi na wyjściu konkretne wymiary. ZBrushem się wspomagam.

No, lecę w legowisko. Na razie.
"Brak poczucia humoru, nie zawsze jest dowodem powagi"   - Antoni Słonimski
Odpowiedz
#8
Co do Twojego stylu to Cactoos ma rację. Machnij kilka wzorów obrączek. Są ludzie którzy poszukują
dziwnych/nietypowych wzorów i z tym wyjdź do świata.
Świat jest pełen nieograniczonej wiedzy. Naszym zadaniem jest jej zdobywanie i dzielenie się z innymi  http://www.krissart.pl/
Odpowiedz
#9
Blender jaki jest taki jest , ale akurat narzędzia do re-topologi ma ok ...a często mam taki własnie sposób pracy,że najpierw rzeźba - szkic w Zbrush a potem retopologia w celu wygładzenia czy wyostrzenia płaszczyzn itd... I tak bym jeszcze zapytał, jeśli szukać pracy, zleceń to jest może jakiś tajemny sposób aniżeli Getjewelrydesignjobs.net albo Indeed.com o którym ja nie wiem ? Póki co w np w William Henry mnie zignorowali, ale to w sumie nie dziwne bo mają już swojego świetnego projektanta http://www.williamhenry.com/ i w sumie dziwie się że na tym forum jeszcze nie padło nazwisko Tomas Wittelsbach.....
Odpowiedz
#10
Na Matrixach, Rhinach, Zbrushach, Blenderach i innych bajerach, kompletnie się nie znam (i chyba nie chcę), ale niektóre projekty powaliły mnie na klęczki Uśmiech Masz głowę...Graty!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości