Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
wisiorek #3
#11
Cieszę się, że się spodobał.
Następnym też przyjdę się pochwalićUśmiech
Odpowiedz
#12
Emmix podoba mi sie to z jaką energią podchodzisz do swoich prac i gratuluje odwagi bo nie kazdy pochwaliby sie tym co zrobił poraz pierwszy wiem to bo sam taki byłem.
Moja przygoda z bizuteria tez zaczeła sie od pasji bardziej od korzysci finansowej liczyła sie satysfakcja tak zostało do dzis,mimo ze jestem samoukiem pracuje juz 15 lat i ciagle szukam nowych wyzwań czego i Tobie zycze....

ps.jezeli miałbyś jakis problem postaram sie pomóc....
Odpowiedz
#13
Dzięki, lubię podchodzić z pasją, bo "Obyś był zimny albo gorący!" brzmi jedno z najbardziej przejmujących upomnień, jakie znajdują się na początku Apokalipsy, w listach do siedmiu Kościołów. "A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust" (Ap 3,15n)
Więc gnę srebro na gorąco licząc na to, że zainteresowanie nie wygaśnie Uśmiech
Ten który robię teraz jest już ładniejszy od poprzedniego.
A może pokażesz jakieś ze swoich wyrobów, może masz jakiś swój wcześniejszy wyrób?
Ciekawie było by zobaczyć właśnie jakieś pierwsze Twoje prace skonfrontowane z późniejszymi, bo z takim doświadczeniem robisz pewnie coś pięknego.
Mógłbym zobaczyć do czego mam dążyć Uśmiech
Odpowiedz
#14
Prosze bardzo,nie ma sie czym chwalic... kilka pierwszych prac....
miałem to szczescie,ze mogłem cwiczyc pod okiem dobrego fachowca i tak z górnika stałem sie ....? wyrobnikiem bizuterii....Uśmiech
[Obrazek: 95301210.jpg] [Obrazek: w320.png]

[Obrazek: 29777502.jpg] [Obrazek: w320.png]

[Obrazek: 30653374.jpg] [Obrazek: w320.png]

[Obrazek: 11535728.jpg] [Obrazek: w320.png]

Po kilku latach intensywnej pracy wychodziło juz lepiej by w koncu przejsc na etap wyzej i zająć sie bizuteria uzytkową....ale to inna bajka...pozdrawiam!
Odpowiedz
#15
Super!
Bardzo podoba mi się zwłaszcza ta maska, pewnie dlatego, że kojarzy mi się z Afryką. Taka tajemnicza, ale bardzo wesoła.
Odpowiedz
#16
Piękny wisiorek, bardzo i się podoba. Ja tez mam w planie lutowanie. Ale mi się zrymowałoUśmiech ale będę się musiała dopiero nauczyć bo nigdy nie próbowałam tego robić. Proszę mi powiedzieć, czy jest to bardzo trudna sztuka?
Fascynuje mnie stworzone przez naturę piękno zaklęte w kamieniach.
www.filigranek.com.pl
Odpowiedz
#17
Niby prosta, ale do perfekcji długa droga przede mną. Tylko ja nie jestem jakoś super uzdolniony Ząbki
W sumie wydatek na palnik uważam za zamortyzowany w wisiorkach.
Ale zbyt kanciaste, bym nawet mógł myśleć o sprzedaży czegokolwiek.
Z drugiej strony nawet nie zamierzam, to ma pozostać hobby i nie zajmuję sie tym codziennie.
Odpowiedz
#18
Tworzysz swoje piękne dziełka z ogromną pasją, a to jest do perfekcji. Życzę wielu wspaniałych pomysłów. Będę z przyjemnością oglądać i podziwiać nowe Twoje praceUśmiech Pozdrawiam.
Fascynuje mnie stworzone przez naturę piękno zaklęte w kamieniach.
www.filigranek.com.pl
Odpowiedz
#19
Emmix,
własnie dzisiaj obserwowałam jak moja znajoma jubilerka osadzała cyrkonię w oprawie podobnej do Twojej . Ona tam w środku robiła wcięcie(dookoła obwodu) na którym opierała się cyrkonia . Potem dopiero, gładzikiem dociskała srebrną oprawę do kamienia . Widziałam też , że brzegi srebrnego rantu lekko opiłowała, aby lepiej się układał .

Oglądałam Twoje wisiorki i myślę , że do oprawy jaką robisz bardzo pasowałyby nieregularne i surowe kamienie.

Przeglądając strony ze wzorami bizuterii , zwróciłam uwagę, że cześć osób robi specjalnie takie surowe ( by nie powiedzieć prymitywne Puść oczko ) oprawy . My, początkujący mamy to szczęcie , że wychodzą nam jeszcze naturalnie i bez wysiłku Uśmiech
Odpowiedz
#20
Wiem, że się muszę jeszcze dużo nauczyć i bardzo spodobał mi się ten poradnik do którego dałaś link, o oprawianiu kamieni. Dał mi dużo do myślenia. Muszę jeszcze trochę poćwiczyć. A oprawiam na razie takie kamienie jakie mam. Dałem sobie szlaban na zakupy nowych, dopóki nie oprawię większości tego co mamUśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości