Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
uszkodzony rubin naturalny
#1
Smile 
Witam
Posiadam złoty pierścionek z naturalnym małym rubinem. Niestety kamień jest uszkodzony tzn. wygląda tak, jakby ktoś od góry potarł po nim papierem ściernym... Jest matowy, brak blasku i pod lupką widać , że powierzchnia jest uszkodzona. Na szczęście boki są okUśmiech
Czy jest jakaś możliwość wyrównania czy wypolerowania uszkodzonej powierzchni takiego kamienia ???

Z góry dziękuję za wszelkie informacje w tym temacie Serce
Odpowiedz
#2
Jesli jest to stary pierscionek to na 99% jest tam rubin syntetyczny ktorego nie oplaca sie poddawac jakimkolwiek zabiegom reanimacji. Prosciej, szybciej i pewnie taniej bedzie wymienic kamien na nowy lub inny w dobry stanie.
Jednakze jesli jest tam rubin naturalny i w dodatku sporych rozmiarow wtedy mozna pomyslec o przeszlifowaniu.

Najpierw polecam udac sie do dobrego zlotnika lub rzeczoznawcy kamieni szlachetnych w celu stwierdzenia coz to za kamien. Byc moze osoba ktora bedzie sie zajmowala ta operacja bedzie w stanie wymienic kamien lub zorganizowac jego szlifowanie a pozniej zakuc na nowo.
Odpowiedz
#3
Nie wygląda mi to na rubin. Rubin to przecież korund i 9 w skali Mohsa,
więc czym niby miałaby być porysowana tafla, diamentem? Ja rozumiem
uszczerbione krawędzie faset, ale zmatowiona tafla w rubinie? Wątpię.
"Brak poczucia humoru, nie zawsze jest dowodem powagi"   - Antoni Słonimski
Odpowiedz
#4
     
Odpowiedz
#5
Dziękuję za odpowiedzi Uśmiech
Kamień był badany takim testerem do kamieni szlachetnych i wg. tego urządzonka to kamień szlachetny. Uwierzyłam w to...
Ale faktycznie dziwna sprawa, że uległ zniszczeniu... Pierścionek jest spory, a kamień malutki, zgodnie z powyższą radą udam się do jakiegoś złotnika .
Już miałam "przejścia" z jednym starym pierścionkiem, który miał być z pięknym rubinem i był .... z syntetykiem rosyjskim Puść oczko
Ogólnie do kamieni szlachetnych mam mało sympatyczne podejście, gdyż jest pełno syntetyków, jedynie certyfikat mnie przekonuje. A i to podobno można podrobić.

Jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi UśmiechUśmiech
Odpowiedz
#6
Ponudzę jeszcze trochę Puść oczko Tak na przyszłość - czy warto kierować się wynikiem takiego testera do badania kamieni szlachetnych???
Kamień był sprawdzany na moich oczach, ale tester był w rękach sprzedającego mi pierścionek. Na ile mogę wierzyć w wynik przy ewentualnym następnym kupne?
Odpowiedz
#7
zależy jaki tester i 'expert' Uśmiech

przydałoby się zdjęcie
ale z opisu mozna wywnioskować że kamien może być 'naturalny' ( i tester nie kłamał ) lecz niskiej jakości  i ulepszany/poprawiany (podgrzewany i wypełniany) > kamien syntetyczny powinien byc bez skaz i miać łądny blask ,
rysy o których piszesz mogą byc wynikiem pracy szlifierza z indii lub tajlandii 
-- takie 'naturalne' rubiny kosztuja $2  
ps- naturalny rubin - NIE ulepszany - dobrej jakosci - kosztuje okolo 4000-5000$ za 1 karat 
ps2. nie kupuj kamieni jak się na nich nie znasz

pozdrawiam
Odpowiedz
#8
A no właśnie, nie pomyślałam, że kamienie są jeszcze poddawane różnym zabiegom upiększającym...
Jutro rano udam się do dobrego złotnika żeby zerknął na kamień.
Bardzo lubię biżuterię z koralem szlachetnym i tylko taką kupuję,bo chyba całkiem dobrze "siedzę" w tym temacie, więc nie wiem jakie licho mnie podkusiło na jakieś błyskotki. Pierścionek jest stary, ręczna robota , a stara biżuteria zawsze robi na mnie wrażenie Uśmiech No i złoto, podobno trzeba traktować jak inwestycję Puść oczko
Jednak wrócę do srebra i korali ...

pozdrawiam Uśmiech
Odpowiedz
#9
A ja podepnę się z pytaniem, jeśli mogę... Mam bardzo stary pierścień z rubinem i perłą... Chciałabym sprawdzić, czy rubin jest szlachetny czy podrabiany Uśmiech Czy jubiler wykonuje takie sprawdzenie odpłatnie? Z jakim kosztem muszę się liczyć?
Odpowiedz
#10
Jubilerzy zazwyczaj nie zajmują się sprawdzaniem czy wycenianiem kamieni choć często ich doświadczone oko (+lupa) może stwierdzić czy jest to kamień naturalny. Zajmują się tym gemmolodzy, w każdym większym mieście jakiś się znajdzie.

Czy odpłatnie? Przyjęło się z tego co wiem 10% wartości kamienia od jego wyceny. Zdarzają się też gemmolodzy którzy przy mniejszych kamieniach sprawdzą od ręki i nie biorą nic. Ale są i tacy którzy celowo zawyżają cenę kamienia więc trzeba uważać i sprawdzić sobie ile mniej więcej naturalny kamień danej wielkości może kosztować (google.pl).
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości