Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
złocenie tytanu
#1
ktoś robił może? potrzebuje info - ile voltów i amperów trzeba na to?
Odpowiedz
#2
(02-09-2016, 11:52 PM)simoniculus napisał(a): ktoś robił może? potrzebuje info - ile voltów i amperów trzeba na to?

Chodzi ci o zakladanie warstwy złota na tytan czy anodowanie?
[Obrazek: titanium-spectrum-web-2.jpg]
Odpowiedz
#3
(02-09-2016, 11:52 PM)simoniculus napisał(a): ktoś robił może? potrzebuje info - ile voltów i amperów trzeba na to?

Najlepiej sprawdzić na standardowych ustawieniach. Nie wiem czy tytan się łatwo złoci,
wiem że się złoci. Ja tego nie robiłem. Trzeba pamiętać, że tytan ma chemicznie czystą
powierzchnię dosyć krótko po polerowaniu, bo reaguje z tlenem tworząc na powierzchni
pasywną warstwę tlenku tytanu, która to właśnie jest barierą neutralną chemicznie. Ja
bym po prostu spróbował, ale uważam że znaczna różnica w twardości tytanu i powłoki,
na niekorzyść tej ostatniej spowoduje, że nie będzie ona zbyt odporna na uszkodzenia.

A! Przypomniałem sobie, że tak ze 25 lat temu barwiłem tytan chemicznie. Przepisu
musiałbym poszukać, ale pamiętam że była zlewka, elektrolit i prund. Nie wiem, czy
tytan nie zacznie się robić tęczowy w roztworze.
"Brak poczucia humoru, nie zawsze jest dowodem powagi"   - Antoni Słonimski
Odpowiedz
#4
jesli nie zalezy ci na konkretnym kolorze a na "teczy" to zrobisz to z powodzeniem palnikiem, ale nie pytaj ile grzac i do jakiej temperatury bo to metoda macajewa totalnie
przyblizona wartosc to od PIŃCET do MYLJOOOOOOOOOOOOONA. Wycena moze sie znacznie roznic od rzeczywistej wartosci  Smutny
Odpowiedz
#5
(02-10-2016, 01:14 PM)kfadrat napisał(a): jesli nie zalezy ci na konkretnym kolorze a na "teczy" to zrobisz to z powodzeniem palnikiem,

Robiłem palnikiem, ale jak trzeba było zrobić 2 identyczne kolczyki albo symetryczne wstawki do skrzydeł srebrnego motyla,
to metoda inż. Macajewa była do dupy. Od biedy można było wsadzić do połowy w piasek i do pieca, ale najlepsze efekty
byli prundem. Problem tylko w tym, że za panbuka nie pamiętam co i jak.
"Brak poczucia humoru, nie zawsze jest dowodem powagi"   - Antoni Słonimski
Odpowiedz
#6
Moze jesli chodzi o złocenie to amalgamatem mozna zrobic. Tylko warstwa bedzie gruba(grubsza niz galwanicznie) i trzeba ostroznie robic co by oparow rtęci nie wciągać nosem Ząbki
Odpowiedz
#7
nie anodowanie, pokrycie złotem
Odpowiedz
#8
palnikiem odpada bo musi być perfekto bo to pod protetykę - tak z ciekawości się pytam bo mi wykładowca zapodał temat
Odpowiedz
#9
http://www.finishing.com/405/58.shtml
https://www.reddit.com/r/chemistry/comme...gold_onto/
Odpowiedz
#10
dzięki wielkie
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości