12-10-2015, 12:29 PM
(12-10-2015, 12:19 AM)szrapnel napisał(a): mam podobnych pomocników, dwie sztuki, kudłami trzepią i miałkoczą ze głodne
nie tak dawno podobne rzeczy robiłem wiec ci powiem czego sam wtedy oczekiwałem, rób dalej
co do tego co pokazujesz to;
spiepszyłes Pan tylna stronę z lutami, miejsce łączenia kółeczka z obręczą jest fatalne.
W łańcuszek srebrny się możesz pobawić ale oczka przecinaj staranniej i albo zgniatasz albo trzymasz równy okrąg ogniwek.
miedziany łańcuszek jest strasznie miękki i jak nie polutujesz to sam się zrywa, trochę szkoda zabawy....
powinieneś kupić trochę drutu 925 grubości 0.8mm, lut twardy, pociąć na pelki i się pobawić
Koty są super. Ja nie lutuję zajmuję się tylko emaliowanie a pytam z ciekawości bo lubię ludzi którzy się starają cos zrobić.
.
Pozdrawiam Leszek :-)
Pozdrawiam Leszek :-)