Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
brzeszczoty.
#1
Witajcie, kupilem brzeszczoty, niby dobre bo firma uznana, i lipa, po chwili są tępe, mialem zapas kiedys kupionych i tepiły sie po godzinie pracy a te co teraz kupilem tepią sie po 2 minutach?? ramka dobrze naciagnieta,materialu nie zmieniłem, dalej srebro, wiec jedyną zmienna są brzeszczoty, kupuje w dużych rozmiarach- okolo 8,czy9


podrzuććie jakies namiary na dobre brzeszczoty do twardych metali, bo takie zmienianie brzeszczotów co 2 minuty to glupota.
pomocyUśmiech
Odpowiedz
#2
Mysle ze trafiles taka partie.

Ja kiedys mialem tuzin bez nacitetych zebow Ząbki
Odpowiedz
#3
zarżnąłem 3 tuziny w 2 dni....i lipa każdy gorszy od poprzedniego.
Odpowiedz
#4
Kociuba ma nowe brzeszczoty szwajcarskie. Jak na razie jestem nimi zachwycony. Ostre, tną prosto i dość trwałe. Jedyna wada trochę droższe Smutny ( ale już dokupiłem kilka tuzinów Ząbki )
niestety nie pamiętam nazwy. Srebrno-czarne opakowanie
Odpowiedz
#5
Glardon Vallorbe - kupiłem za radą Marka. Tną ładnie.
.
Pozdrawiam Leszek :-)
Odpowiedz
#6
a ja kupuje najtansze chinskie z tommo i tna prawie tak samo jak vallorby kosztujace jakies 14 razy tyle. Przechodzilem przez chyba 5 roznych firm, i zostaje przy chinszczyznie, bo tepi i lamie sie jak wszystko, a kosztuje grosze.
przyblizona wartosc to od PIŃCET do MYLJOOOOOOOOOOOOONA. Wycena moze sie znacznie roznic od rzeczywistej wartosci  Smutny
Odpowiedz
#7
Odpowiedz
#8
(08-06-2015, 10:57 AM)kfadrat napisał(a): a ja kupuje najtansze chinskie z tommo i tna prawie tak samo jak vallorby kosztujace jakies 14 razy tyle. Przechodzilem przez chyba 5 roznych firm, i zostaje przy chinszczyznie, bo tepi i lamie sie jak wszystko, a kosztuje grosze.

Tez dobry sposob. tanich przynajmniej tak nie żal Uśmiech 
Odpowiedz
#9
zadnych nie zal, po to sa zeby sie lamaly. Jedyny mankament jaki maja to tylko to, ze troche skrecaja, ale jak nauczysz sie o ile i na ile to na spokojnie mozna to ciac. Ja ta swoja wycinanke Eddrill'owa robilem wlasnie tymi pilkami i jakos to wyszlo
przyblizona wartosc to od PIŃCET do MYLJOOOOOOOOOOOOONA. Wycena moze sie znacznie roznic od rzeczywistej wartosci  Smutny
Odpowiedz
#10
(08-06-2015, 03:03 PM)kfadrat napisał(a): zadnych nie zal, po to sa zeby sie lamaly. Jedyny mankament jaki maja to tylko to, ze troche skrecaja, ale jak nauczysz sie o ile i na ile to na spokojnie mozna to ciac. Ja ta swoja wycinanke Eddrill'owa robilem wlasnie tymi pilkami i jakos to wyszlo

Biggrin Biggrin Biggrin  ja moje tez robilem chnolami bo pozydzilem na lepsze ... faktycznie "chodza na boki " i ciezko je zmusic do ciecia prosto . W planach mam jednak zrujnowac sie na jakies bardziej "przewidywalne" (o lamaniu sie nie wspominam ) .
nie wiem, nie znam sie ...ale sie chetnie wypowiem .
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości