[bart]

Witajcie, krótko i zwięźle :
kiedyś się zraziłem do pewnego sklepu. kraków na ul ul. Pietrusińskiego 10
teraz potrzebowałem trochę sprzętu a tylko oni  teoretycznie mieli co co chciałem.
zadzwoniłem, ok wszystko jest, zamówienie koszykiem  30 czerwiec.... ok powiedziano ze wszysko jest, no to czekam..... czekam czekam na przesyłkę..... mysle ok wyslą w srode... bedzie w czwartek......następnie  wyślą w  czwartek, będzie w piątek....... mineło troche czasu.czytaj dzwonie w poniedziałek kiedy bedzie przesylka, kiedy wysłali.odpowiedź ze wyslą w srode bo czegos im tam brakło, oczywiscie zadnej informacji przedtem ze przy sprawdzaniu ktos sioe kopnął i pomylił , albo było źle wpisane w programie magazynowym,bywa....ale to sie dzwoni i mówi,pisze o tym....

oczywiscie zamówienie  anulowałem. dodam ze jest to 2 wtopa.....kiedys  gosc sprzedał mi  lut w drucie zapewniajac ze jest super i ze go wszyscy biiorą i ze codo a po jakimś czasie przy okazji jakiegos zamówienia gosc sie pyta jak tam lut bo to była nowość zupełna itp.... no to jak mam robic za królika doswiadczalnego to chce to wiedziec.

wiec nie polecam tego sklepu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


tytul wątku kraków a kraków....

zadzwoniłem do kociuby w krakowie , do Pawła, krótko i na temat, to jest to jest oj tego nie ma-chodziło o wsad zywiczny  potrzebuje dosłownie 3 garście do dopełnienia bębna.... okazało sie ze owszem lezy gdzieś rozerwana paczka takiego wsadu, i ze nie ma problemu odsypac 1kg.

nie mineła godzina paczka spakowana, to mi dłużej zajeło  wysłanie przelewu niż im spakowanie zamówionego towaru, tak trzymac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



polecam zakupy u kociuby!!!!!!

[kriss]

[Krzysztekx]

Ja akurat mam wszystko na miejscu, ale znajomi bardzo sobie chwalą współprace z Kociubą.
Gdyby co też polecam.

[kfadrat]

ja z firma krakowska mam tylko dobre wspomnienia, zawsze wszystko szybko, gladko i bez bolu.

[bart]

no i fajnie,  dobry sklep-sprzedawca sam sie promuje a konkurencja  ..........szkoda gadać.

każdy z nas wie jak to jest: zabrakło brzeszczotów a masz pilną robote,  ubzdurało sie ze jest jeszcze jedna paczka a to jakies  małe cieńkie kiepskie itp i sie zaczyna cyrk pt gdzie szybko i tanio kupic dobre tak zeby szybko wysłali.

[bart]

chcecie sie pośmiać? 30 czerwca zamówienie i przelew,
7 lipca okazuje się ze przesyłki nie ma bo nie wysłana bo nie maja zamówionego prze zemnie towaru.....tego samego dnia telefonicznie odwołuje zamówienie, a chyba dnia następnego mailowo....

dziś mamy 13 lipiec a pieniędzy nie ma!!!!!!!!!!

Podsumowując: Firma Alco z krakowa to podmiot nierzetelny, kręcą kombinują -przynajmniej z moim zamówieniem i nie oddają pieniędzy.
STANOWCZO ODRADZAM zakupy w tej firmie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Leszek]

chcecie sie pośmiać? 30 czerwca zamówienie i przelew,
7 lipca okazuje się ze przesyłki nie ma bo nie wysłana bo nie maja zamówionego prze zemnie towaru.....

I siedem dni nikt nie zadzwonił by poinformować  o tym fakcie ????    Widać słabą mają konkurencję i wysilać się nie muszą

[silverpaul]

chcecie sie pośmiać? 30 czerwca zamówienie i przelew,
7 lipca okazuje się ze przesyłki nie ma bo nie wysłana bo nie maja zamówionego prze zemnie towaru.....tego samego dnia telefonicznie odwołuje zamówienie, a chyba dnia następnego mailowo....

dziś mamy 13 lipiec  a pieniędzy nie ma!!!!!!!!!!

Podsumowując: Firma Alco z krakowa to  podmiot nierzetelny, kręcą kombinują -przynajmniej z moim zamówieniem i nie oddają pieniędzy.
STANOWCZO ODRADZAM zakupy w tej firmie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No cóż, parę rzeczy u nich kupilem i nie było zaś problemów. Dość spore zamówienia, może masz niefart.

[bart]

oczywiscie ze przez 7 dni nikt nie raczyl wogole sie kontaktowac, i to ja musialem dzwonic i sie dowiadywac dlaczego przesylki nie ma.

odnosnie zakupów:

robilem zakupy w tym sklepie lata temu, i byly jakies akcje pt.....gosc sprzedaje mi lut mowiac ze to lut jaki wszyscy biorą do srebra i jest ok..a za jakis czas w rozmowie pyta jak tam lut bo to byla nowość......nie bede komentowal.

albo innym razem jak bylem swierzak to wcisneli mi chyba caly zapas tulejek sciernych papierowych, twierdzac ze one sie kończą na rynku i ze jedyny producent juz ich niebedzie robil, wiec mam jeszce z 3/4 reklamówki tych tulejek i nie wiem kiedy zużyje oczywiscie to byla kolejna mijanka z prawdą i rzeczywistością.

nie wiem czy kazdego tak robią w wala ale ja sie nacialem i nigdy wiecej, a antyreklama sama sie robi.

zamawialem w róznych miejscach, kulki, narzedzia, chemie, granulaty srebra, druty, 50kg walcarke, drugą 150kg- gosc przywiózł mi ją kombiakiem osobiscie, i nikt nigdy mnie tak nie kantował z dostepnoscią towaru,terminem i brakiem kontaktu

[mnap89]

Ja czesto zamawialem w alco i nigdy nie bylo problemow. mniejsze i wieksze zamowienia. Jeden raz mialem z nimi problem to czekalem na końcówki do młotka udarowego prawie pol roku ale poprostu byl problem z dostepnoscia ich.
Takie jazdy jak Ty to ja mialem z PATem kiedys, teraz juz nie. Zamawialem cos, placilem a pozniej w przesylce byly zupelnie inne rzeczy bo tamtych nie bylo to musieli dac cos innego oczywiscie bez kontaktu ze mna fuck logic
Najlepiej kupowalo mi sie w Rodencie ale nie moge powiedziec dlaczego