Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Fioletowe serce
#1
Jakby z każdym wyrobem udaje mi się coraz lepiej. Trochę równiej, trochę bardziej dopasowana oprawa do kamienia. Nie dużo, ale do zawsze.
Nie do końca zadowolony jestem z tylnej części. Ale bałem się zaciskać mocniej by nie uszkodzić kamienia.

Zresztą oceńcie sami:

[Obrazek: serce1.jpg]

[Obrazek: serce2.jpg]

[Obrazek: serce3.jpg]
Odpowiedz
#2
Widać olbrzymią różnicę między tym a poprzednimi wisiorkami. Ten jest dużo staranniej wykonany.
Odpowiedz
#3
Całkiem nieźle ale jak mogę cos za proponować: zakładam ze oprawkę robiłeś z dwóch części,wszystko będzie szło lepiej jak samą ramkę wykonasz z czystego srebra wówczas łatwiej jest zarówno dogięć oprawkę do kształtu kamienia jak i na koniec pozaginać Uśmiech
Odpowiedz
#4
Aaaa....
Tak myślałem, że musi być jakiś patent. Bałem się mocniej cisnąć by nie uszkodzić kamienia. To było z blachy 925.
Jak wiem czego szukać to znajdę. Tu jest właśnie tak taśma próby 999.
Wpisuję ją na moją kolejkę zakupową Uśmiech

Wielkie dzięki za poradę.
Odpowiedz
#5
Dużo szacunku. Widać, że coraz lepiej ci idzie. Nie licząc tylnej części, której przecież i tak nie widać, wygląda naprawdę pięknie.
Odpowiedz
#6
Jak na to patrze to przypominaja mi sie moje pierwsze wyroby...Shy
wygladały podobnie.....działaj dalej.....
Odpowiedz
#7
Dziękuję. Mam nadzieję, że kiedyś będę mógł wykonać coś choć w 1/4 takie piękne jak Twoje Uśmiech
Odpowiedz
#8
Coraz ładniej ci to wychodzi !!
Moja rada na dzióbku oprawy napiłuj sobie trójkątnym iglakiem malutką szczelinkę i zagnij oprawę, ładnie położy się na kamieniu
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości