05-10-2015, 11:36 AM
szukam jubilera z warszawy do przetopienia zlota
|
05-10-2015, 04:34 PM
05-10-2015, 06:15 PM
05-10-2015, 06:25 PM
Z tego wygląda że za półdarmo to wyceniam pracę ja. Co prawda uważam się za pasjonata amatora w złotnictwie i do ideału to mi jeszcze daleko. Za taki sygnet wykonany ze srebra (30 g) policzyłem sobie 100 zł za robociznę.
Rysy są zamierzone bo sygnet miał wyglądać na stary.
05-10-2015, 06:27 PM
no olax - faktycznie robisz ok 700 par obrączek w roku???? jeżeli tak to serdecznie gratuluję, nie chcę się wymądrzać ale wierz mi liczyłem nie jeden raz koszty całoroczne które wymieniłem i dzieliłem przez ilość zrobionych przedmiotów i nie jest tak różowo jak piszesz, każdy z nas ma swoją kalkulację, wiem że są osoby które otwierają swój warsztat w kuchni po kolacji i dłubią coś tam i jak zarobią 50 -100 zł za godzinę są szczęśliwi, ale są ludzie wynajmujący lokal płacący wszystkie podatki i koszty, zatrudniający pracowników, inwestujący w reklamę, itd, i nie jest tak różowo jak piszesz, sam zus podzielony przez 60 obrączek miesięcznie daje Ci kilkanaście złotych za parę kosztów
no ale cóż w sumie nie znam się za bardzo na rachunkach
05-10-2015, 06:30 PM
(05-10-2015, 06:27 PM)jędruś napisał(a): no olax - faktycznie robisz ok 700 par obrączek w roku???? jeżeli tak to serdecznie gratuluję, nie chcę się wymądrzać ale wierz mi liczyłem nie jeden raz koszty całoroczne które wymieniłem i dzieliłem przez ilość zrobionych przedmiotów i nie jest tak różowo jak piszesz, każdy z nas ma swoją kalkulację, wiem że są osoby które otwierają swój warsztat w kuchni po kolacji i dłubią coś tam i jak zarobią 50 -100 zł za godzinę są szczęśliwi, ale są ludzie wynajmujący lokal płacący wszystkie podatki i koszty, zatrudniający pracowników, inwestujący w reklamę, itd, i nie jest tak różowo jak piszesz, sam zus podzielony przez 60 obrączek miesięcznie daje Ci kilkanaście złotych za parę kosztów Jędruś, ale ja zrobiłam rozliczenie miesięczne. I te obrączki były tylko przykładem. Zakładam, że jak nie obrączki, to robisz coś innego. Odliczałam ZUS i koszty w wys. 3000 - 4000 miesięcznie. Ja rozumiem, że można mieć stoisko w galerii i płacić kilkanaście tys. miesięcznie, ale starałam się policzyć jakieś w miarę realne średnie koszty. Generalnie wszystko się rozbija o to ile jesteś w stanie zrobić w miesiącu. Dlatego skromnie policzyłam 2 - 3 godz. dziennie. A 100 zł. za godz. wyszło po odliczeniu wszystkiego, czysta gotówka do kieszeni Jak dla mnie to stawka co najmniej przyzwoita.
05-10-2015, 06:42 PM
OK olax rozumiem, u mnie to inaczej wygląda ale cały czas się uczę
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości