11-26-2014, 11:46 PM
no ,ale taki drapak również mógłby stanowić "obiekt biżuteryjny" ...kwestia mody i kultury
...a tak na poważnie samo określenie "obiekt" jednoznacznie nasuwa mi skojarzenia do tzw. sztuki współczesnej w odniesieniu do rzeźby ...bo teraz nie tworzy się rzeźb tylko "objekty" właśnie ...to lepiej brzmi
...no i jakie są kryteria regulujące co jest a co nie jest "obiektem biżuteryjnym"? ...czy np. pięknie dekorowany kamienny toporek wbity w plecy jest "obiektem biżuteryjnym" czy nie, bo w końcu trupa dekoruje ?
wybaczcie sarkazm, ale przypomniałem sobie historię bursztynowego tampaxa...
...a tak na poważnie samo określenie "obiekt" jednoznacznie nasuwa mi skojarzenia do tzw. sztuki współczesnej w odniesieniu do rzeźby ...bo teraz nie tworzy się rzeźb tylko "objekty" właśnie ...to lepiej brzmi
...no i jakie są kryteria regulujące co jest a co nie jest "obiektem biżuteryjnym"? ...czy np. pięknie dekorowany kamienny toporek wbity w plecy jest "obiektem biżuteryjnym" czy nie, bo w końcu trupa dekoruje ?
wybaczcie sarkazm, ale przypomniałem sobie historię bursztynowego tampaxa...