Liczba postów: 605
Liczba wątków: 17
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
18
Po tych miejscach do pracy widać straszną ale to niewyobrażalnie straszną determinację do wykonywania rzemiosła. Sam kiedyś miałem stolik a właściwie wielki, brzydki stół w kuchni. Jak go niedawno niszczyłem to choć brzydki zastanawiałem się jak go zrobiłem, bo wtedy jednym z moich nielicznych narzędzi była piła ręczna i stare połamane biurka jako materiał na moje biurko. Stół musiał być spory, bo jeszcze walcarka się na nim mieściła. Narzędzi miałem tak mało, że rozkładałem je na całym stole by go jakoś wypełnić za to pracy było sporo. Dziś jak myślę o stole w kuchni jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.
Co takiego jest w tym złotnictwie?
Liczba postów: 256
Liczba wątków: 12
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
8
-wystartowałeś z mikroskopem,czy tylko stoi.
Liczba postów: 649
Liczba wątków: 47
Dołączył: Aug 2014
Reputacja:
17
Mikroskop świetna sprawa. Ucze sie właśnie osadzania malutkich kamieni 1.5 - 2 mm i ostrzenia sztychli. Myśle że za niedługo jakaś praca ujrzy światło dzienne. Brakuje mi jeszcze objektywu zwiększającego strefe pracy mikroskopu bo czasem jednak brakuje miejsca na narzędzia. Ale wszystkiego siè nie da mieć odrazu.
Liczba postów: 466
Liczba wątków: 0
Dołączył: May 2014
Reputacja:
16
Pampaline zazdroszczę takiej OAZIE. Na temat mikroskopa pozniej.
Oprawiam ...
Liczba postów: 674
Liczba wątków: 13
Dołączył: Mar 2013
Reputacja:
22
nie wiem, nie znam sie ...ale sie chetnie wypowiem .
Liczba postów: 539
Liczba wątków: 5
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
10
A jakiś klin/fajnagel bo nie mogłem się dopatrzeć?? Preferujesz coś takiego?