Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
kilka nowych pomysłów
#11
przyznam, że ładnie zrobione ze smakiem. Najbrdziej wpadła mi w oko kolekcja artystyczna z roznegliżowanymi aniołami Ząbki
co do formy korony i stylu, to nie miałem wielkiego wyboru. Ja bym zaprojektował coś bardziej nowoczesnego, chociaż ten projekt też jest mój.
Odpowiedz
#12
che, che ...dobry anioł to musi być kobieta ,najlepiej naga ...nie jakiś tam "gender" w powłóczystych szatach Uśmiech

piękna ta korona Proszę Pana !
Odpowiedz
#13
nie mów, że temu aniołowi można coś zarzucić Uśmiech

   

po za skrzydłami innych szat nie widzę Ząbki
Odpowiedz
#14
(06-23-2014, 06:10 PM)kriss napisał(a): po za skrzydłami innych szat nie widzę Ząbki
... I to jest słuszna koncepcja !!!! Puść oczko
nie wiem, nie znam sie ...ale sie chetnie wypowiem .
Odpowiedz
#15
Odpowiedz
#16
(06-22-2014, 04:04 PM)Erddill napisał(a): W razie jak masz dobry uklad z plebankiem i beda kontynuowac ,to moze Cie zainteresuje ten Pan :

http://drapikowski.pl/index.php?p=sakralia


Złośliwcy gadajo, że pan Drapikowski, w charakterze murzyna wysługiwał się panem artystą Sumeradzkim. To chyba nie ludzie, to wilcy Puść oczko

Ale oddajmy głos żurnalistce."U matki Boskiej pod sukienką"

Cytat:Krzysztof Sumeradzki jest artystą. Maluje, rysuje, robi biżuterię. Zawodowo zajmuje się jednak rzeźbą. Niewiasty wyrzeźbione przez pana Krzysztofa – z drewna, bursztynu, srebra czy granitu – wyglądają tak, że chciałoby się je bzyknąć. To było powodem, dla którego Krzysztofa Sumeradzkiego, człowieka o skromnym plastycznym wykształceniu, przyjęto w końcu do grona Związku Polskich Artystów Plastyków.
W latach 90. minionego wieku podczas jarmarku dominikańskiego Sumeradzki poznał Mariusza Drapikowskiego, jubilera z Gdańska. Niedługo potem zaczęli współpracę. Sumeradzki miał wizje i je rzeźbił. Drapikowski wykańczał dzieła jubilersko i nadawał im ostateczny sznyt. Sumeradzki był artystą, ale talenty marketingowe posiadł Drapikowski. Panowie mieli dalekosiężne plany. Koszty i zyski miały być dzielone po równo. Trzeba było tylko znaleźć jakiegoś złotonośnego mecenasa.
"Brak poczucia humoru, nie zawsze jest dowodem powagi"   - Antoni Słonimski
Odpowiedz
#17
nie wiem, nie znam sie ...ale sie chetnie wypowiem .
Odpowiedz
#18
Odpowiedz
#19
"Brak poczucia humoru, nie zawsze jest dowodem powagi"   - Antoni Słonimski
Odpowiedz
#20
nie wiem, nie znam sie ...ale sie chetnie wypowiem .
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości