Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mokume Gane
#31
a czy taka pasta do lutowania to jest ta lutówka ?
http://img08.allegroimg.pl/photos/orygin...1664529357
Odpowiedz
#32
(06-17-2011, 09:12 PM)marcinello napisał(a): a czy taka pasta do lutowania to jest ta lutówka ?
http://img08.allegroimg.pl/photos/orygin...1664529357

Ja używam takiej lutówki
[Obrazek: lutowka.jpg]
A past do lutowania nigdy nie stosowałem i nie wiem jak się to zachowuje Ząbki
Odpowiedz
#33
Aha, to świetnie też mam tą "zieloną". Puść oczko Czytałem że niektórzy sypią boraksem, ta lutówka podobno jest na boraksie ale jak dla mnie nie zachowuje się jakby miała boraks.
Czym Tomaszu skręcasz pakiecik? ;>
Odpowiedz
#34
Se zrobiłem takie dwa płaskowniki grubości około 1,5 cm skręcane na cztery śruby i między nie wkładam pakiecik Ząbki
Na początku miałem takie płaskowniczki 1cm skręcane na dwie śruby ale po kilku grzaniach się powyginały i nie ściskały pakietu dobrze Puść oczko więc znowu googlowałem i wygooglowałem że te putora to tyż mało ale ja mam ograniczenia warsztatowe i dla mnie te parametry są ok. Ząbki
Odpowiedz
#35
Podczas zgrzewania uderzacie młotkiem, czy tylko grzejecie, a obejmy dociskają?
Odpowiedz
#36
Zobacz ten filmik Uśmiech
http://www.youtube.com/watch?v=Nt7RHjgbjZE
Ja tak robię tylko nie mam takiego pieca i nie taki wielki pakietZąbki
Odpowiedz
#37

Między te blaszki wpuszcza się lut srebrny, żeby to trzymało, czy bez niego ? Jeśli bez, to czy nie widać rowków szczelinowych ?
Jakiej grubości są te blaszki ?
Pozdrawiam Uśmiech
Odpowiedz
#38
Nie wpuszcza się lutu, wszystko się ładnie zgrzewa (teoria Puść oczko ). O grubości blaszek chyba było w tym temacie?
Odpowiedz
#39
Kageki , zobacz na przykład w tych filmikach:
http://www.youtube.com/watch?v=iKZBqObgR...re=related
Około 6-7 minuty.
http://www.youtube.com/watch?v=2oCZgy6-B...re=related
Około 3 i dalej.
Wydaje mi się, że jednak wpuszczają lut srebrny Uśmiech
Odpowiedz
#40
Na moje "znanie" tematu spajania metalu - jesli metal ma sie polaczyc trzeba uderzyc. Paniusia nie obkula wogule pakietu, tyle tylko co zacisnela w imadle, robi to troche po amatorsku, ale to jej problem. A temu wasatemu pakiet sie rozlazl w trakcie krecenia, mial wybor, albo oblutowac i wypelnic szczeliny, albo wyrzucic. Jesli bezposrednio po nagrzaniu potraktujesz pakiet mlotkiem na kowadle, polaczenie bedzie doskonale. Damastu sie nie zalutowywuje, jest jednolity, dobrze zrobione mokume tez takie powinno byc. Tu masz dwa przyklady.

http://www.youtube.com/watch?feature=pla...t7RHjgbjZE

http://www.youtube.com/watch?feature=pla...s71b4azPSg

A z ciekawostek - widzialem kiedys metode laczenia metali na zimno, wykorzystujac energie eksplozji. Na przyklad miedz z aluminium w zaden tradycyjny sposob nie da sie zespolic. A pakiecik zlozony z kilku warstw i "wybuchniety" zespolil sie doskonale, bez zadnych szczelin, jedna calosc.
Ingenuity is the third hand of a craftsman ...
Tom

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości