Bardzo długo mnie nie było. Niestety nie było też dużo okazji do pracy z blachą i jeszcze czas jakiś czas nie będzie. Na szczęście mam już kąt na własny mały warsztacik, tylko ciągle jakoś sił brak żeby ten kąt wykończyć i urządzić. Miedź jednak z głowy nie ucieka, a nawet ciągnie coraz bardziej. Postanowiłem więc wrzucić coś żeby Wasze krytyczne słowa sprowokowały mnie do jak najszybszego rozpoczęcia pracy nad techniką
Co prawda praca z założenia miała być "surowa" i "niedoskonała", ale na pewno wymyślicie kilka uwag co do wykonania.
Z technicznych informacji to:
* miedź 1,2 mm
* klepana na kowadle wg przepisu:
- 1 kg gipsu bardzo drobnego
- 750 g kalafonii sosnowej
- 50 ml oleju roślinnego (dowolnego)
- 1 - 2 łyżki zmielonego na pył węgla drzewnego - tego nie dodałem, bo nie miałem pod ręką
- wosk pszczeli - na każdy kilogram smoły kostka sześcienna o boku 1.5 cm.
* średnica ok 10 cm
* głębokość tłoczenia 4-7 mm
Jak już warunki do pracy będę miał to wytnę dokładniej i dognę krawędzie
https://picasaweb.google.com/11146819498...directlink
na pierwszym zdjęciu okładka książki z pierwowzorem.
Pozdrawiam, Marek