02-25-2013, 04:54 PM
Witam, chciałbym przedstawić tutaj moje scrimshawy wykonywane na przeróżnych rogach i porożach.
Pierwsze dwa podejścia, jeleń nieudany, brak proporcji, wilk troche lepszy, lecz mała rozdzielczość.
Etapy powstawania:
Tutaj wyszedł jeleń, na tym etapie wspomagałem się jeszcze liniami prócz kropek.
Tygrys
Od tej pory już starałem się robić wyłącznie z użyciem kropek.
Tutaj przełomowy niejako moment, pierwszy kolorowy scrimshaw - tygrys
Drugi kolorowy scrimshaw - zięba.
Pierwsze scrimshawy, które umieściłem na rękojeści noża.
Są to zdjęcia, które ze wszystkich najlepiej oddają rzeczywisty wygląd scrimshawów, bardzo podobnie się je odbiera gołym okiem, na innych są albo zbyt blisko ujęte, albo za daleko.
Łoś (dziwnie wyglądają te zwierzęta jak dla mnie )
Pierwszy scrimshaw negatywowy (jest o tyle ciężko go wykonać, że trzeba odwrócić postrzeganie i rysować światłem, a nie cieniem, w tym przypadku białymi kropkami na czarnym tle)
Kolejny kolorowy scrimshaw tym razem na czarnym rogu
Statek
Gepard (dziwne kadrowanie mi tu wyszło)
Razem i porównanie ze złotówką
Najnowszy i największy jaki zrobiłem do tej pory (2,8 x 5,5 cm)
Wykonany tylko liniami w celu uzyskania efektu tradycyjnego scrimshawu.
Pierwszy mój scrimshaw został z nudów wykonany 5 lutego 2012, ostatni w lutym 2013. Nie ma tutaj wszystkich jakie wykonałem, ale jest zdecydowana większość.
W przyszłości chciałbym także wykonać scrimshawy na droższych materiałach, jak kieł mamuta, czy kość słoniowa.
Jedyne narzędzie powiększające obraz przy produkcji scrimshawów jakie używam, i to coraz rzadziej są okulary ze szkłami powiększającymi (te tańsze).
A tutaj mały tutorial jak powstają scrimshawy. Przy okazji robienia kolejnego wilka postanowiłem fotografować dłubanie po każdym barwieniu. Mam nadzieję, że się komuś przyda
Kawałek rogu, oszlifowany do papierku 600, akurat ten na płasko, może być też wypukły, albo wklęsły, to wcale nie przeszkadza w dłubaniu. Do tego wydrukowane kilka rysunków. Drukuje kilka, a później wybieram ten, który mi najbardziej pasuje. Im lepiej widać róźnice w cieniach, tym lepiej, ale oczywiście bez przesady.
Teraz naklejam obrazek na folie i przyklejam na róg. Można też rysować od razu ołówkiem na rogu, ale jako że używam okularów powiększających, to sposób ten jest dla mnie niewygodny. Po przyklejeniu bierzemy igłę i znaczymy kropkami obrys.
Tutaj widać wykropkowany obrys.
Ściągamy obrazek, i ołówkiem rysujemy siatke (to nie jest konieczne, jak kto lubi), i robimy szkic wilka. Możemy też zacienić z grubsza obszaru na których jest cień.
Tutaj widać kropki nienapełnione jeszcze barwnikiem. Są to najciemniejsze linie i obszary, oraz z grubsza dokończone oczy.
Tutaj po barwieniu. Do barwienia używam farby olejnej w tym wypadku czarnej. Na kawałek szmatki nabieram odrobine farby, zanurzam w rozcieńczalniku i wcieram w scrim. Dzięki rozcieńczalnikowi farba dokładniej wejdzie w dziurki. Czekamy aż wyschnie, szmatką ścieramy nadmiar, i papierem ściernym o gradacji 800, lub 1500(ja używam 1500) wyrównujemy powierzchnie rogu. Od dziurkowania brzegi dziurki podnoszą się ponad poziom rogu, więc trzeba je zetrzeć. Robimy to po każdym barwieniu.
Tutaj po prostu cieniujemy obrazek.
Na końcu szlifuje róg do wymaganego kształtu i nawiercam dziurke, jesli ma służyć jako wisiorek/breloczek.
Jeśli podczas pracy popełnimy jakiś błąd, coś za bardzo pocieniujemy, albo krzywo poprowadzimy kreske, wystarczy wziąść grubszy papier ścierny, lub nożyk i zetrzeć/zdrapać dany fragment. Później wyższą gradacją pozbyć się nierówności i pracujemy dalej
A tutaj użyte narzędzia. Po lewej igła, na górze farba olejna, na dole szmatka do nakładania farby i po prawej rozcieńczalnik z nakrętce. Jak papier ścierny wygląda wie chyba każdy
Jeśli macie jakieś pytania, to śmiało, chętnie odpowiem, lub doradze.
Tutorial powstał już jakiś czas temu, teraz używam cieńszej igły, troche innych sposobów cieniowania, obraz można nakładać gotowy, albo narysować samemu, stosuję obie te metody. Technikę zmieniam cały czas
Pozdrawiam!
W przyszłości chciałbym też się nauczyć obrabiać metale szlachetne właśnie w kierunku jubilerstwa (do tej pory miałem jedynie doświadczenie z obróbką srebra, odlewanie, kucie, skrawanie) i oprawiać w nie scrimshawy w forme biżuterii
Pierwsze dwa podejścia, jeleń nieudany, brak proporcji, wilk troche lepszy, lecz mała rozdzielczość.
Etapy powstawania:
Tutaj wyszedł jeleń, na tym etapie wspomagałem się jeszcze liniami prócz kropek.
Tygrys
Od tej pory już starałem się robić wyłącznie z użyciem kropek.
Tutaj przełomowy niejako moment, pierwszy kolorowy scrimshaw - tygrys
Drugi kolorowy scrimshaw - zięba.
Pierwsze scrimshawy, które umieściłem na rękojeści noża.
Są to zdjęcia, które ze wszystkich najlepiej oddają rzeczywisty wygląd scrimshawów, bardzo podobnie się je odbiera gołym okiem, na innych są albo zbyt blisko ujęte, albo za daleko.
Łoś (dziwnie wyglądają te zwierzęta jak dla mnie )
Pierwszy scrimshaw negatywowy (jest o tyle ciężko go wykonać, że trzeba odwrócić postrzeganie i rysować światłem, a nie cieniem, w tym przypadku białymi kropkami na czarnym tle)
Kolejny kolorowy scrimshaw tym razem na czarnym rogu
Statek
Gepard (dziwne kadrowanie mi tu wyszło)
Razem i porównanie ze złotówką
Najnowszy i największy jaki zrobiłem do tej pory (2,8 x 5,5 cm)
Wykonany tylko liniami w celu uzyskania efektu tradycyjnego scrimshawu.
Pierwszy mój scrimshaw został z nudów wykonany 5 lutego 2012, ostatni w lutym 2013. Nie ma tutaj wszystkich jakie wykonałem, ale jest zdecydowana większość.
W przyszłości chciałbym także wykonać scrimshawy na droższych materiałach, jak kieł mamuta, czy kość słoniowa.
Jedyne narzędzie powiększające obraz przy produkcji scrimshawów jakie używam, i to coraz rzadziej są okulary ze szkłami powiększającymi (te tańsze).
A tutaj mały tutorial jak powstają scrimshawy. Przy okazji robienia kolejnego wilka postanowiłem fotografować dłubanie po każdym barwieniu. Mam nadzieję, że się komuś przyda
Kawałek rogu, oszlifowany do papierku 600, akurat ten na płasko, może być też wypukły, albo wklęsły, to wcale nie przeszkadza w dłubaniu. Do tego wydrukowane kilka rysunków. Drukuje kilka, a później wybieram ten, który mi najbardziej pasuje. Im lepiej widać róźnice w cieniach, tym lepiej, ale oczywiście bez przesady.
Teraz naklejam obrazek na folie i przyklejam na róg. Można też rysować od razu ołówkiem na rogu, ale jako że używam okularów powiększających, to sposób ten jest dla mnie niewygodny. Po przyklejeniu bierzemy igłę i znaczymy kropkami obrys.
Tutaj widać wykropkowany obrys.
Ściągamy obrazek, i ołówkiem rysujemy siatke (to nie jest konieczne, jak kto lubi), i robimy szkic wilka. Możemy też zacienić z grubsza obszaru na których jest cień.
Tutaj widać kropki nienapełnione jeszcze barwnikiem. Są to najciemniejsze linie i obszary, oraz z grubsza dokończone oczy.
Tutaj po barwieniu. Do barwienia używam farby olejnej w tym wypadku czarnej. Na kawałek szmatki nabieram odrobine farby, zanurzam w rozcieńczalniku i wcieram w scrim. Dzięki rozcieńczalnikowi farba dokładniej wejdzie w dziurki. Czekamy aż wyschnie, szmatką ścieramy nadmiar, i papierem ściernym o gradacji 800, lub 1500(ja używam 1500) wyrównujemy powierzchnie rogu. Od dziurkowania brzegi dziurki podnoszą się ponad poziom rogu, więc trzeba je zetrzeć. Robimy to po każdym barwieniu.
Tutaj po prostu cieniujemy obrazek.
Na końcu szlifuje róg do wymaganego kształtu i nawiercam dziurke, jesli ma służyć jako wisiorek/breloczek.
Jeśli podczas pracy popełnimy jakiś błąd, coś za bardzo pocieniujemy, albo krzywo poprowadzimy kreske, wystarczy wziąść grubszy papier ścierny, lub nożyk i zetrzeć/zdrapać dany fragment. Później wyższą gradacją pozbyć się nierówności i pracujemy dalej
A tutaj użyte narzędzia. Po lewej igła, na górze farba olejna, na dole szmatka do nakładania farby i po prawej rozcieńczalnik z nakrętce. Jak papier ścierny wygląda wie chyba każdy
Jeśli macie jakieś pytania, to śmiało, chętnie odpowiem, lub doradze.
Tutorial powstał już jakiś czas temu, teraz używam cieńszej igły, troche innych sposobów cieniowania, obraz można nakładać gotowy, albo narysować samemu, stosuję obie te metody. Technikę zmieniam cały czas
Pozdrawiam!
W przyszłości chciałbym też się nauczyć obrabiać metale szlachetne właśnie w kierunku jubilerstwa (do tej pory miałem jedynie doświadczenie z obróbką srebra, odlewanie, kucie, skrawanie) i oprawiać w nie scrimshawy w forme biżuterii