Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Moje zmagania z blachą...
#11
skończona wersja, moja tylko grawerka (przód i tył)
[Obrazek: finished_medieval_engolpion_cross_by_sim...63q73c.jpg]
Odpowiedz
#12
pierwsze podejście do grawerowanie ręcznego za pomocą rylca
materiał: amelinium 30mmx50mm, czernienie za pomocą markera do cd (jedyne co się trzymało)

[Obrazek: engraving_practice_plate_by_simoniculus-d6p6hjh.jpg]

zna ktoś może jakiś domowy sposób na oksydowanie amelinium????
Odpowiedz
#13
(10-04-2013, 06:29 PM)simoniculus napisał(a): zna ktoś może jakiś domowy sposób na oksydowanie amelinium????

Chodzi Ci o aluminium?

Chyba tylko napuszczanie farbą. W sklepach dla plastyków można kupić werniksy do niby - patynowania.

Zajrzałem do "Metaloplastyki użytkowej" Sandora Pallai, tam jest trochę o wytwarzaniu galanterii z aluminium, i barwienie jest omówione tylko przy okazji anodowania.

W grawerstwie raczej się unika tego metalu.
Odpowiedz
#14
Jak na pierwszy raz to naprawde calkiem niezle. [Obrazek: smilie_op_033.gif]
Odpowiedz
#15
http://anodowanie.of.pl/
O anodowaniu alu, ale watpie zeby Ci sie chcialo.
Odpowiedz
#16
krzywy - tak chodzi mi o aluminium, z amelinium masz tu wyjaśnienie - http://www.youtube.com/watch?v=AV6AZdEZ_Qg ), później z czasem przerzucę się na miedź i mosiądz, narazie na początek aluminium najtańsze

------------------------------------------------------------

nordwind1 - dzięki :]

------------------------------------------------------------

kageki - o anodowaniu czytałem, za dużo zachodu
mam sposób na oksydę, ale nie mam chemi w warsztacie, a na próby nie ma sensu tego zakupywać, myślałem że jest jakiś domowy sposób (np. jak się dzisiaj dowiedziałem - moczenie miedzi z moczu daje podobno ładny niebieskawo-zielony kolor)
Odpowiedz
#17
(10-04-2013, 09:57 PM)simoniculus napisał(a): później z czasem przerzucę się na miedź i mosiądz, narazie na początek aluminium najtańsze
Rób w tym co masz, bez wchodzenia w koszty.

(10-04-2013, 09:57 PM)simoniculus napisał(a): mam sposób na oksydę, ale nie mam chemi w warsztacie, a na próby nie ma sensu tego zakupywać
A możesz zdradzić o jaki specyfik chodzi?

(10-04-2013, 09:57 PM)simoniculus napisał(a): (np. jak się dzisiaj dowiedziałem - moczenie miedzi z moczu daje podobno ładny niebieskawo-zielony kolor)
Podobno fałszerze "kopalnych" monet stosują tę metodę, i podobno efekt jest nieodróżnialny od prawdziwej wielusetletniej korozji.
Odpowiedz
#18
Z "Galwanotechnika domowa" Stafana Sękowskiego

Barwienie aluminium
Ten proces prowadzi się w celu wprowadzenia w mikropory warstewki Al2O3 barwników
nieorganicznych bądź organicznych.
Wśród barwników nieorganicznych największe znaczenie ma szczawian Ŝelazowo-amonowy
Fe(NH4)3(C2O4)3, barwiący utleniane powierzchnie aluminium na kolor złoty. Do barwienia
na złoto stosuje się 2-6-procentowe roztwory wodne tego związku o temperaturze 65°C.
ZaleŜnie od poŜądanego odcienia barwienie trwa 0,5 do 4 minut.
Do barwienia na kolor brązowy uŜywa się ogrzaną do temperatury 40°C mieszaninę
zawierającą 2-5-procentowy roztwór nadmanganianu potasowego KMnO4 i l-3-procentowy
roztwór octanu kobaltowego Co(C2H6O2)2.
Bardzo prostym barwnikiem nieorganicznym jest teŜ 10-procentowy wodny roztwór
dwuchromianu potasowego K2Cr2O7. Roztwór ten barwi utlenione aluminium na ładny kolor
zielonkawoŜółty.
Odpowiedz
#19
(10-08-2013, 12:27 AM)simoniculus napisał(a): Z "Galwanotechnika domowa" Stefana Sękowskiego
Ha! Dzięki! Najciekawsze, że mam tę książkę, i nawet czasami czegoś w niej szukam. Przepis zdecydowanie nie należy do metod domowych. Myślałem, że jest dostępny jakiś gotowy roztwór - np. różne patynole do srebra i stopów miedzi można kupić w słoiczkach 10ml.
Odpowiedz
#20
niby jest coś takiego na allegro, ale drogie jak cholera - http://allegro.pl/listing/listing.php?st...+aluminium
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości