04-01-2021, 09:44 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-01-2021, 10:00 AM przez Ryszard68.)
Jak robisz królewski to pamiętaj żeby stosunek średnicy wewnętrznej do grubości druta wynosił 3.33. Czyli jak robisz z druta 2.1 to nawijasz kółeczka na trzpień 7mm....7:2.1=3.33.
jak będzie więcej niż 3.33 to splot będzie się rozkładał. Jak mniej to możesz nie złożyć. Ale da rade nieco mniej też ok 3.2
Jak chcesz królewski kwadratowy to każde kółeczko lutujesz, później walcujesz trzymając z tyłu żeby krzywo pod walce nie weszło. Najlepiej jeszcze jest przeciągnąć przez przeciągadło kwadratowe ale nie jest to warunek konieczny. Później z każdej strony pilnik i poler.
Jak chcesz się poedukować to szukaj na youtubie użytkowników: Matson, Morgun albo Dynamis. Najlepsi "łańcuszniki" moim zdaniem na YT
Mam dwóch "sztyftów", którzy jeszcze w styczniu nie trzymali nigdy palnika w ręku a w tej chwili bez problemu wywijają garibaldki i królewskie.
Pamiętaj, że pierwsze podejścia to nauka. Najprawdopodobniej wyrób trafi spowrotem do tygla. Nie ma co się zniechęcać, trzeba ćwiczyć. To co na filmiku jest proste, Tobie za pierwszym razem będzie się wydawało, że masz dwie lewe ręce z lekkim porażeniem. Trzeba się spażyć, trzeba się skaleczyć, trzeba na głos powyzywać Rząd! Powodzenia.
Łaćuch złoty królewski na kwadrat, po szlifowaniu, pr. 585, 60cm z drutu 2 wyjdzie ok 360g
jak będzie więcej niż 3.33 to splot będzie się rozkładał. Jak mniej to możesz nie złożyć. Ale da rade nieco mniej też ok 3.2
Jak chcesz królewski kwadratowy to każde kółeczko lutujesz, później walcujesz trzymając z tyłu żeby krzywo pod walce nie weszło. Najlepiej jeszcze jest przeciągnąć przez przeciągadło kwadratowe ale nie jest to warunek konieczny. Później z każdej strony pilnik i poler.
Jak chcesz się poedukować to szukaj na youtubie użytkowników: Matson, Morgun albo Dynamis. Najlepsi "łańcuszniki" moim zdaniem na YT
Mam dwóch "sztyftów", którzy jeszcze w styczniu nie trzymali nigdy palnika w ręku a w tej chwili bez problemu wywijają garibaldki i królewskie.
Pamiętaj, że pierwsze podejścia to nauka. Najprawdopodobniej wyrób trafi spowrotem do tygla. Nie ma co się zniechęcać, trzeba ćwiczyć. To co na filmiku jest proste, Tobie za pierwszym razem będzie się wydawało, że masz dwie lewe ręce z lekkim porażeniem. Trzeba się spażyć, trzeba się skaleczyć, trzeba na głos powyzywać Rząd! Powodzenia.
Łaćuch złoty królewski na kwadrat, po szlifowaniu, pr. 585, 60cm z drutu 2 wyjdzie ok 360g