@książeAlbert. Masz rację co do opisów na palnikach. Najczęściej podana jest najwyższa temperatura w jądrze płomienia, chyba do
rzadkości należy żeby producent podał moc palnika. Zwykłym termetem, czyli palnikiem o podobnej konstrukcji i wydajności można
spokojnie lutować drobne przedmioty przy odrobinie wprawy. Do takich lutowań świetnie nadaje się każdy palnik na gaz do
zapalniczek, tak jak Dremel. Temperatura max. chyba 1700 stopni, ale mała wydajność energetyczna. Polutuje ładnie nie robiąc większych
szkód. Olbrzymią zaletą tego palika jest czyste paliwo. Lutuje się bardo ładnie bez przebarwień ( utlenień ).
Trudno będzie znaleźć uniwersalny palnik. Dobrze jest mieć w pracowni dwa lub więcej palików, do różnych zadań.
Coś do przemyśleń.
https://www.youtube.com/watch?v=HiPG-PS_Do8
https://www.youtube.com/watch?v=H3iNqSnfbYs Tego maleństwa z drugiego filmu raczej bym nie przerabiał w ten sposób.
rzadkości należy żeby producent podał moc palnika. Zwykłym termetem, czyli palnikiem o podobnej konstrukcji i wydajności można
spokojnie lutować drobne przedmioty przy odrobinie wprawy. Do takich lutowań świetnie nadaje się każdy palnik na gaz do
zapalniczek, tak jak Dremel. Temperatura max. chyba 1700 stopni, ale mała wydajność energetyczna. Polutuje ładnie nie robiąc większych
szkód. Olbrzymią zaletą tego palika jest czyste paliwo. Lutuje się bardo ładnie bez przebarwień ( utlenień ).
Trudno będzie znaleźć uniwersalny palnik. Dobrze jest mieć w pracowni dwa lub więcej palików, do różnych zadań.
Coś do przemyśleń.

https://www.youtube.com/watch?v=H3iNqSnfbYs Tego maleństwa z drugiego filmu raczej bym nie przerabiał w ten sposób.

Świat jest pełen nieograniczonej wiedzy. Naszym zadaniem jest jej zdobywanie i dzielenie się z innymi http://www.krissart.pl/