Moje początki ;) - Wersja do druku +- Wszystko o jubilerstwie (http://www.srebrnie.pl) +-- Dział: SREBRNE FORUM (http://www.srebrnie.pl/forumdisplay.php?fid=1) +--- Dział: WŁASNORĘCZNIE (http://www.srebrnie.pl/forumdisplay.php?fid=9) +--- Wątek: Moje początki ;) (/showthread.php?tid=419) |
Moje początki ;) - Michal - 09-18-2010 Witam, zaczęło się od skończenia "mini katany" którą zacząłem chyba z 5 lat temu ;] w 1-2 dni zrobiłem klingę z gwoździa na szlifierce stołowej, "podkładki", gardę i rękojeść. Okazją były urodziny mojej żony nie miałem pomysłu na prezent ;] Skończenie zajęło mi 3-4 tyg około robiłem to po kryjomu aby zrobić jej niespodziankę, poza tym nie miałem praktycznie żadnych narzędzi oprócz pilników, młotków i brzeszczotu (deskę przecinałem nożem i młotkiem hehe). Samo wypalanie napisu lutownicą transformatorowa zajęło całą noc (prawie się stopiła 1 literka lub pół i 10min przerwy na ostygnięcie) Oto Efekt: dla laika może i wygląda w miarę ok ale mnie strasznie kują w oczy te niedoróbki szczególnie beznadziejny oplot ;] (na następną próbę jakoś nie mogę się zebrać ) Później stwierdziłem że jak na brak narzędzi i wprawy wyszło przyzwoicie więc nakupiłem narzędzi w celu dalszej produkcji. Ale wtedy żona poprosiła żebym jej jakieś kolczyki zrobił, niewiele myśląc wziąłem się do roboty czego późniejszym efektem jest ten zestaw: Po tym zacząłem interesować się jubilerstwem i jakoś to poszło dalej kolczyki w podobnym stylu dla koleżanki zony: Listek zrobiony "na odp****ol dla szwagierki ;] z "pseudo" inkrustacja srebrem (wycięte rowki zaklepany drut i przyklejony bezbarwna poxilina...) a to bransoletka dla narzeczonej kumpla, było przy niej strasznie roboty i kosztowała tez sporo bo sporo wiertel przy niej mi poszło... ;] Problem był tez przy wyklepaniu zaokrąglenia takiego samego na każdej blaszce Ostatnia praca dla koleżanki, sama znalazła projekt w internecie ja go lekko zmodyfikowałem: Wiele tego nie ma jak na tak długi czas od pierwszych prac ale brak czasu i zapału robi swoje Proszę przede wszystkim o wytykanie wad i co można poprawić RE: Moje początki ;) - Emmix - 09-19-2010 Najbardziej podoba mi się to drzewko. Wyszło Ci świetnie. Trochę się nawycinaleś Polecam kupno srebrnej blachy. Nie jest droga, a biżuteria zrobi się bardziej szlachetna. RE: Moje początki ;) - Pino - 09-19-2010 Na tą klingę to miałeś niezły gwóźdź Ale jest świetna. RE: Moje początki ;) - Michal - 09-19-2010 gwoźdź 20cm Drzewko jest ostatnia pracą więc naturalnie ze musiało wyjść najlepiej hehe co do czasu to wszystko zajęło z 5-6h około. 2dni, godzinka pracy i przerwa. Myślisz, ze nie chciał bym robić w srebrze? na razie robię w tym co mam bo jednak blaszka srebrna 200zl, a wiele z niej nie wyjdzie. Wole poćwiczyć sobie najpierw w miedzi Aktualnie mam zaczęte 4 prace, jedna muszę skończyć do wtorku wiec pewnie pokażę jak zrobię RE: Moje początki ;) - Emmix - 09-19-2010 Ja też trochę próbuję pracy z miedzią właśnie dla ograniczenia kosztów, jednak srebro nie jest tak drogie jak się wydaje. Przykładowo srebrna blacha kosztuje 10 zł za 1 cm x 11cm więc kupując kawałek 5 na 10 cm płacisz 50 złotych. A starcza to naprawdę na kilka wisiorków czy kolczyków. A drut to już naprawdę tani. Oczywiście to cienka blacha. Ale wystarcza. Oczywiście przydaje się czasem ta grubsza, ale na początek jedna wystarczy. I możesz ją łączyć z miedzią. RE: Moje początki ;) - KrZyS - 09-19-2010 Bardzo dobrze to wyszło jak na samouka i amatora tacy ludzie jak ty powinni pracowac w tym zawodzie a nie ci co nie chcą uczyc sie nic nowego.. U mnie w pracowni na 10 osób tylko 3 potrafią cos zrobic od siebie reszta tylko patrzy i narzeka mają mozliwosc nauki ale nie chcą.... RE: Moje początki ;) - Michal - 09-19-2010 RE: Moje początki ;) - Michal - 09-20-2010 Uff... skończyłem pól dnia mi nad tym dzisiaj zeszło, prezent dla teściowej ;] żona wymyśliła sobie przedwczoraj żebym coś zrobi -.-' Mało czasu dlatego nie jest na wysoki połysk. Dopiero jak robiłem zdjęcia to zauważyłem ze kolczyki są źle zrobione (mniejsza o te przebarwienia i srebro w rogu bo to nawet nie ta zle wyszło tylko w tych samych rogach są dziurki a powinny być na przemian ) Przy okazji jak wyczyścić srebro po lutowaniu nie ruszając barwienia miedzi? Wacikami itp tylko? Wolał bym wsadzić cale do jakiegoś roztworu a tak to z tylu wygląda, strasznie mi to lutowanie idzie... ;] plecionka lutowana dremelkiem, ale już na przylutowanie do ramki nie starczyło mocy, wiec palnikiem z butli. O tera mi znajomy mówi ze by przykleił skórę od tylu, co o tym myślicie? Teraz już tego nie zrobię ale na przyszłość? P.S. Każde moje zdjęcie to klikalna miniaturka, po kliknięciu są obrazki w pełnej rozdzielczości, gdyby ktoś nie zauważył. RE: Moje początki ;) - Emmix - 09-21-2010 Robiłem podobne plecionki i też z tyłu wyszło mi *** średnio. http://srebrnie.pl/showthread.php?tid=26&page=2 W tej z miedzi z tyłu dałem cienką blaszkę która przykryła to lutowanie i zwiększała komfort noszenia. Jednak kobiety mają delikatną skórę, a sweterki to jeszcze delikatniejsze. Tył musi być gładki by nie drapał. A skóra może być dobrym pomysłem. RE: Moje początki ;) - Michal - 09-21-2010 Wiem, widziałem one właśnie mnie zainspirowały ;] Sprawdzałem na sobie jak i na żonie czy tył nie drapie i raczej strasznie nie drapie, o blaszce jakoś nie pomyślałem. Skórę przymocować klejem? |